Etykiety

piątek, 21 lutego 2014

coś lżejszego

Idzie wiosna więc postanowiłam zmienić włóczkę na nieco cieńszą i takim sposobem powstała czapeczka na małą główkę.
 Do tego szaliczek. 
Zapewne wprawne oko doszuka się jakichś błędów, ale ja i tak jestem dumna z tego kompleciku. Wzór troszkę zrobiłam inny niż w zimowych czapach. Niestety nie potrafię jeszcze nazywać tych technik ani czytać schematów, nad czym strasznie ubolewam i staram się uczyć na bieżąco, więc jest jeszcze nadzieja dla mnie ;-)







Zdjęcia na baloniku bo modelka focha strzeliła i powiedziała że nie będzie pozować ;-)

Bardzo lubię to szydełko. Cieszyłam się jak małe dziecko gdy mi te wzorki wychodziły, albo ten falowany rancik. 

Frywolitka leży nietknięta.

Dziękuję Wam ślicznie za komentarze pod ostatnim postem. 
Urosłam chyba z dwa centymetry ;-)
Pozdrawiam serdecznie.


środa, 12 lutego 2014

wkręciłam się

Kolejny zestaw dla kibica. 
Tym razem Real Madryt

Obdarowany baaardzo zadowolony, a to jak same wiecie najlepsze podziękowanie dla twórcy :-)

Czapka + komin


I takie poglądowe na ludziu czyli na mnie ;-)


a tutaj dla porównania wzór stroju piłkarskiego abyście mieli porównanie



Wkręciłam się niesamowicie w to szydełkowanie, 
aż mi wstyd samej przed sobą że moje czółenko do frywolitek leży nietknięte. 
Szydełkowanie tym różni się od frywolitki, że robi się szybko. Czego nie można powiedzieć w przypadku frywolitkowania zwłaszcza czółenkowego. 
Na razie jestem nakręcona na szydełko i dokupuję tylko włóczkę bo co jedno skończę to zaczynam następne. 
Wkrótce chciałabym jakieś bardziej złożone wzory przerobić ale na czapach ćwiczę aż dobrnę do perfekcji. 


Na koniec "król" we własnej osobie



Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za Wasze przemiłe komentarze.

niedziela, 2 lutego 2014

prezent

Witajcie,,, 
Na wstępie chciałabym Wam podziękować za miłe komentarze co do moich początków szydełkowych. Cieszę się bardzo że nie jest źle i oczywiście wierzę że z czasem będzie o wiele, wiele lepiej.

Dzisiaj ciąg dalszy mojego szydełkowego szaleństwa. 
Tak się nakręciłam na to szydełkowanie,
 że już mi zabrakło włóczki bo wszystko wyszydełkowałam. 
Chciałabym Wam pokazać komplet który zrobiłam dla młodego sportowca. 
Pomyślałam sobie że skoro tak bardzo lubi piłkę nożną i ostatnio mama zapisała go do klubu sportowego to komplecik w barwach klubowych powinien go ucieszyć.
 Klubowe kolory to niebieski, żółty i czarny. 

Oto mój komplecik. Czapka i komin. 
Pragnę zauważyć że to mój pierwszy szydełkowany komin.
 I jestem z niego bardzo dumna, tak bardzo że pędzę jutro do pasmanterii 
aby kupić włóczkę na mój własny komin ;-)



Czy się spodoba 8 letniemu chłopcu taki komplecik dowiem się wkrótce bo przyjeżdża po niedzieli na ferie i wtedy mu go wręczę. Troszkę się boję reakcji,, ale jestem dobrej myśli. 

I na koniec mały bonusik w postaci naszego Czarusia, któremu zima nie jest straszna i nawet w największym mrozie (-15st i pewnie więcej) szalał po podwórku :-)




Pozdrawiam serdecznie i do następnego wpisu który prawdopodobnie będzie o czapkach i kominach szydełkowych ;-)


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...