Przeprosiłam się ostatnio z moim czółenkiem. Poniekąd byłam do tego zmuszona, ponieważ dostałam poważne zamówienie na komplet komunijny.
Wianek, profitka i woreczek.
Do koronki wykorzystałam szklane, przezroczyste koraliki TOHO które nie są widoczne na zdjęciu, ale w słońcu pięknie się mienią.
Robiąc woreczek wzorowałam się na Janeczkowym choć zmieniłam parę detali.
Oficjalnie mogę już wszystko pokazać bo przesyłka dotarła do właścicielki i komplecik się podoba.
Zadowolenie z tego co zrobiłam jest dla mnie swoistego rodzaju dopełnieniem całej pracy. Motywacją do kolejnych prac.
Lubię moje czółenko i wiem że mimo iż ostatnio oddałam się szydełku to frywolitka jest moim największym zamiłowaniem.Dziękuję za przemiłe komentarze pod ostatnim jajem.
Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego wpisu.
P.S. Droga Prządko odwiedź ten link tam dostosujesz pyłek do swoich potrzeb ;-)
Cudne dodatki! troszkę widać te koraliki nawet na zdjęciach :-)
OdpowiedzUsuńJa też kiedys spróbuję ;-)
śliczne, delikatne... pięknie będą wyglądać na nowej właścicielce ;)
OdpowiedzUsuńPrzecudne te rzeczy! Tylko pozazdrościć właścicielowi/ce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam: http://ktogus.blogspot.com/
Cudowny komplet :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyślę Bożenko, że dobrze było się przeprosić z czółenkiem:) To jest narzędzie, która zapewnia chyba najskuteczniej efekt takiej delikatności, zwiewności wyrobu. Piękny komplet Ci wyszedł... nie dawaj czekać zbyt długo na następne prace:)
OdpowiedzUsuńI piękne dzięki za linka, zaraz tam polecę:)
Dużo serdeczności i słoneczka!
Bożenko Ty jak już wrzucasz post to w wielkim stylu. Cudeńka...no ja bardzo żałuję, że nie mam córeczki;-))) Tyle pracy...podziwiam.
OdpowiedzUsuńworeczek popełniłaś niesamowity :) Prawdziwe cudo :) cały komplecik jest fantastyczny i na pewno będzie niezwykłą pamiątką po komunii. pozdrowionka
OdpowiedzUsuńWitaj Bożenko.
OdpowiedzUsuńKomplet prześliczny.
Dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam serdecznie:))
To znowu ja.Dziekuję Bożenko za radę, chyba pomogła:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:))
Bożenko prześliczne te Twoje dzieła :) Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńNawet sobie nie mogę wyobrazić ile to pracy jest przy takim zamówieniu. Piękna, misterna robota:)
OdpowiedzUsuńJak ze slodkiej pianki zrobione....Sliczny komplet... Podziwiam szczerze kunszt wykonania.
OdpowiedzUsuńSerdecznosci posylam moc, Bozenko!
Piękne!!! Zachwycam się i podziwiam. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń