WESOŁYCH ŚWIĄT...

Nastrój świąteczny w Nas powinien być taki jak uczucie które Nas ogarnia słuchając tej muzyki...

Kochani,

 życzę Wam Zdrowych, Spokojnych  i Wesołych Świąt.

szkolny kiermasz

Jak co roku w szkole mojej córci organizowany jest kiermasz stroików i tym podobnych świątecznych przydasi. 

Oczywiście zrobiłyśmy małe co nieco ;-)

Tak prezentuje się nasza bombeczka aniołkowa :-)

Wzór na aniołka dostępny jest tutaj

I co Wy na to? 

Ja ogólnie jestem zadowolona, chociaż anioł nie chciał mi się usztywnić i stać na baczność więc ostatecznie został podwieszony pod kokardą (na zdjęciu jeszcze stoi samodzielnie).

Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję że zaglądacie i za komentarze.

OGŁOSZENIE WYNIKÓW!!!!!

Udział w candy wzięło 35 osób. 

Losowanie odbyło się w sposób tradycyjny. Na 35 karteczkach spisałam wasze imiona i łapka mojej córci wylosowała jedną z nich.

 Pragnę ogłosić, że frywolitkowy prezencik otrzyma..............

Jolanta Turoń

Gratuluję i proszę o maila z danymi do wysyłki:-)

P.S.
Moi Drodzy, zapomniałam o jednej ważnej rzeczy. Chciałam Wam bardzo mocno podziękować za wzięcie udziału w mojej zabawie. Poznałam wiele ciekawych nowych blogów do których będę zaglądać . Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję:-)

"Złota perła"...

...tak nazwałam komplecik który ostatnio wyfrywolitkowałam. Ostatnio wciąż z tych samych nici supłam, ale tak mi się ten kolorek podoba że nie mogę się przerzucić na inny. Koraliki TOHO 11/0  Trans-Rainbow Smoky Topaz i szklane perłowo-beżowe. Zapięcie jak najbardziej niealergiczne bo zrobione z kordonka i koralika. Po zapięciu bransoletka zamyka się w całość i zapięcie jest niezauważalne :-)

I jak się Wam podoba?

Przypominam że do soboty można się jeszcze zapisywać na moje cukiereczki :-)

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.

informacyjnie- chwaląc się :-)

Mało mnie tutaj ostatnio. Sama na siebie jestem zła, że tak mało piszę postów. Pomimo że się spinam i mówię od teraz już... to za chwilę znowu to samo.

Dzisiaj chciałam się pochwalić moimi cudownościami które wygrałam u Ani z Dziergadła, biżutki i reszta i której chciałabym jeszcze raz bardzo mocno podziękować. Taką ogromną radość mi sprawiłaś tymi cudeńkami że brak mi słów. 

Było jeszcze mnóstwo słodkości ale nie załapały się już na sesję fotograficzną ;-)

Bransoletka jest niesamowicie przyjemna w dotyku. Naszyjnik długo oglądałam z każdej strony podziwiając misterność wykonania. Dużym zaskoczeniem były dla mnie dwie książki, które również otrzymałam w prezencie. Uwielbiam pochłaniać słowo pisane. Tych tytułów jeszcze nie przerabiałam   ;-)

Bransoletkę już noszę intensywnie wymachując nią każdemu przed nosem ;-)

Jeszcze raz bardzo mocno Ci Aniu dziękuję :-)

OGŁASZAM ROZDAWAJKĘ

Witajcie!

Spostrzegłam ostatnio, że 15 września minęły dwa lata od opublikowania mojego pierwszego postu.

 Pamiętam dzień w którym zdecydowałam się na założenie bloga i absolutnie jestem zadowolona z tej decyzji. Może moje posty nie ukazują się zbyt często i regularnie, ale i tak znalazło się kilka osób które zaglądają do mnie i co więcej- komentują. Same zapewne wiecie że te milutkie komentarze napędzają człowieka i aż chce się robić dalej to co się tak podoba innym.

Z tej oto okazji ogłaszam małą zabawę tzw. cukiereczki :-)

Zasady myślę że są wszystkim znane. 

1.Wyrazić chęć udziału w zabawie w postaci komentarza:-)

2.Wkleić u siebie na pasku bocznym banerek, widoczny na górze :-)

3.Czekać na wyniki ;-)

Do zdobycia będzie oczywiście coś frywolitkowego, wykonanego naturalnie przeze mnie.

Nie wiem jeszcze dokładnie co to będzie, ale na pewno coś z biżuterii. 

Zapisy trwają do 30 listopada.

Wyniki ogłoszę po 30 listopada ;-)

Zapraszam wszystkich do zabawy. 

prezencik

Witajcie!

Dzisiaj króciutko. Chciałam się pochwalić cudnym prezencikiem jaki otrzymałam od Marty i Alicji z okazji udziału w ich candy.

Bardzo Wam dziewczyny dziękuję za te cudeńka. Sprawiłyście mi nimi wielką radość.

Dzisiaj to na tyle. Już na dniach ponownie się odezwę bo mam w planach ogłosić u siebie małą zabawę, z kilku okazji, ale o tym w następnym poście.

Pozdrawiam Was serdecznie.

mała czarna

Witajcie!

Ostatnio intensywnie frywolitkuję. I tak oto powstała na zamówienie pewnej pani bransoletka. Czarna z siwymi koralikami. Niestety nadal mam problem z aparatem. W terenie robił ładniejsze zdjęcia, ale jest tak brzydko za oknem że nie mam ochoty wychodzić na plenerowe zdjęcia.

...się już robi następna bransoletka więc na pewno pokaże jak skończę.

Dziękuję za przemiłe komentarze pod poprzednim postem.

Pozdrawiam Was serdecznie.

opaska na rozpoczęcie roku

Witam wszystkich bardzo serdecznie, zarówno tych stałych obserwatorów jak i nowych.

Dzisiaj chciałam się pochwalić opaską,

 którą robiłam na zamówienie dla pewnej pierwszoklasistki. 

Co prawda nie wiem czy debiut opaski był udany (miało to być na rozpoczęciu roku szkolnego),

 ale przy odbieraniu zamówienia i mama i córka były zadowolone z wyglądu końcowego.

Opaskę zrobiłam na czarnej szerokiej gumie. Dlaczego na czarnej, ponieważ na białej gumie kojarzyło mi się to z opaskami, które kiedyś w ciężkich czasach nosiły w sklepach spożywczych ekspedientki ;-))

Na czarnej o wiele ładniej się prezentuje.

Dziewczyny zażyczyły sobie aby do opaski dołączyć jakiś kwiat lub jakąś inną ozdobę, więc zrobiłam coś takiego: 

...doszyłam do tego pierwszego ;-)

i wyszło coś takiego, tutaj prezentacja na główce mojej córci :

I to by było na tyle. 

Aha,,, pokażę jeszcze kolczyki. Wzór już Wam znany z poprzedniego postu.

Sesja w plenerze ;-)

I to wszystko na dzisiaj. 

Dziękuję za odwiedziny, za komentarze.

Pozdrawiam Was serdecznie :-))

w kolorach złota

Witam wszystkich!

Dzisiaj postanowiłam wyruszyć w plener w poszukiwaniu lepszego światła 

dla mojego, niższej klasy, sprzętu fotografującego. 

I chyba mi się udało bo zdjęcia wyszły (wydaje mi się), całkiem przyjemnie.

i kolczyki do kompletu 

a tu w domowym świetle:

Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za przemiłe komentarze.

Kręciołek

Witajcie.

Dzisiaj coś z zupełnie innej beczki ;-)

Małżonek mój zrobił mi kręcioła ogrodowego i ten przy każdym podmuchu kręci się wesoło. 

Lubię na niego patrzeć.

Oto on:

Jak się Wam podoba?

Pozdrawiam :-)

komplet na zamówienie

Frywolitkowy komplet w kolorze czerwonym. 

I to tyle na dzisiaj. Pozdrawiam. buziaczki.

frywolitka

Witajcie!

Jak nie mam weny twórczej to nie mam co fotografować, jak mam co fotografować to nie mam czym :-(

Dzisiaj tylko dwa zdjęcia bo nie chcę Was zamęczać niewyraźnymi widokami. Nie wiem jak długo to potrwa bo niestety nie mam w najbliższym czasie przewidzianych środków na zakup nowego aparatu.

Ten który się zepsuł robił ładne wyraźne zdjęcia, a ten zastępczy niestety wszystko rozmazuje.

Wybrałam dwa najlepsze z wielu byle jakich ;-)

Pozdrawiam serdecznie :-)

kółeczka inaczej

Moi Drodzy 

Dzisiaj króciutko. Wklejam zdjęcia jeszcze ciepłych frywolitkowych kolczyków.

Wzór zaczerpnięty z tej strony którą znalazłam dzięki Małgosi z bloga Pasje Nitką Pisane.

Zdjęcia niestety nie powalają bo aparat robi fatalne zdjęcia a nowego nie mam kiedy kupić. Mam nadzieję że szybko się to zmieni.

Do miłego następnego. Pa.

Pracochłonny wisior

Dużo pracy mnie kosztował bo bez wzoru niestety robiony. I tak nie obyło się bez rozsupływania. Druga sprawa to mój aparat który stwierdził że się już wysłużył i pora zakończyć swoją żywotność. Zmuszona byłam wygrzebać mój stary aparacik, który niestety nie robi już tak ładnych zdjęć jak tamten. Niestety na ten czas musimy się zadowolić tym co jest.

Oto efekt mojej pracy.

Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za odwiedziny i komentarze.

POMOCY/ już sobie poradziłam

.... już wszystko ok, poszperałam w necie i znalazłam rozwiązanie. Udało mi się przywrócić wszystkie zdjęcia, na szczęście.

NIEAKTUALNE

Moi drodzy nie wiem co się dzieje ale zniknęły gdzieś zdjęcia z mojego bloga. Widać tylko ten szary znaczek. Nie wiem co z tym zrobić Miała któraś z Was taki problem? Jak zrobić aby zdjęcia wróciły. Może mi ktoś podpowie jakieś rozwiązanie.
PS. Jak widać mogę dodawać nowe zdjęcia, ale tych starych nie widać. I co teraz?

kolejny...

...naszyjnik. Tym razem z beżowego, lekko metalizującego, kordonka Maya.

 tak prezentuje się na szyi: 

naszyjnik zgłaszam do wyzwania (jako koło)

Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających tutaj jeszcze.

jest lepiej...

Wiem że mało mnie tutaj ostatnio, ale ostatnio miałam zastój twórczy o czym pisałam w poprzednim poście. W miarę możliwości staram się śledzić Wasze blogi i zazdroszczę Wam systematyczności. 

Dzisiaj oczywiście pochwalę się małym co nieco.

Naszyjnik z szarego, lekko metalizującego kordonka MAYA 

pasuje idealnie do kolczyków z poprzedniego posta

zapięcie z możliwością regulacji na dwie długości: 

a tak prezentuje się na szyi: 

Jeszcze wianuszek komunijny. Miałam pokazać wianuszek na koczek, ale nie miałam możliwości go obfocić bo szybciutko musiałam go wysyłać do właścicielki.

Ten jeden mi się ostał więc jeżeli jest ktoś chętny na jego nabycie to proszę pisać :-) 

I jeszcze na koniec pokażę Wam jakie dziwne chmury u nas ostatnio się pojawiły. Ślicznie to wyglądało więc musiałam uwiecznić to zjawisko. 

Drzewa nareszcie zrobiły się zielone, czego na ostatnim zdjęciu jeszcze nie widać. Nawet kwiaty bzu powoli zaczynają się rozwijać. Tylko wciąż brakuje mi tego ciepełka. 

Życzę Wam ślicznej, bezburzowej pogody i mam nadzieję że szybko napiszę coś nowego. 

Pozdrawiam Was cieplutko.