Etykiety

wtorek, 8 maja 2012

wiosenno-letnie kolczyki po długiej ciszy...

Wiem ,wiem nie odzywałam się dość długo i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Mogę tylko powiedzieć że miałam takiego lenia, że nic mi się nie chciało, tylko leżałam i pachniałam (hihihihihi). Tak na poważnie to nic nie dziergałam bo nie miałam weny twórczej, więc nie było się czym chwalić.
 Zazdroszcząc innym dziewczynom które chwaliły się i dzieliły z innymi swoimi wypiekami, chciałam uczynić to samo, ale przypadkowo skasowały się zdjęcia, ciasto się zjadło i nic znowu nie wyszło z dobrych chęci.
Po długim weekendzie dopadła mnie wena twórcza i tak sobie siedzę i robię. Dziecko w przedszkolu, w domu cisza więc można spokojnie dłubać.

I tak oto mi się wyfrywolitkowały kolczyki na zamówienie pewnej przeuroczej osóbki. 


Pierwotny wzór wyglądał tak, ale coś mi nie pasowało i....


...zrobiłam tak :-)


Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za odwiedziny.

6 komentarzy:

  1. i bardzo ładnie Ci się wyfrywolitkowało ;)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  2. Bożenko, grunt to posypać czasem głowę popiołem:)))
    Wybaczamy lenia, chwalimy frywolitki, prosimy o c.d.
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  3. Aha, zapomniałam pochwalić łąkę kwiecia lawendowego koloru na wejściu do bloga... Tak kojący widok, że chciałoby się głowę przyłożyć:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super kolczyki. Zapraszam do mnie po niespodziankę.

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo wiosenne kolczyki :) śliczne :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...