Wiem,wiem... nie dbam o bloga. Nie piszę regularnie. Wiem to i za każdym razem mówię sobie że to zmienię i za każdym razem nie dotrzymuję sobie słowa.
Cały czas coś się u mnie robi, tylko chęci nigdy nie mam żeby to obfocić i wrzucić tutaj.
Dzisiaj się przełamałam bo wiosna nieśmiało spogląda na nasze podwórko i stwierdziłam że pochwalę się moją kolejną umiejętnością robienia na szydełku.
Różyczka zrobiona na podstawie kursu znalezionego na youtubie o tutaj.
Tak prezentuje się moja różyczka
I znowu cieszę się jak dziecko że nauczyłam się robić coś nowego.
Przepraszam Was bardzo mocno za to że tak mało komentuję Wasze blogi, ale oglądam wszystko regularnie tylko z tym pisaniem to już trochę gorzej bo lenistwo mnie ogarnia w takim momencie. Będę się starała komentować częściej, ale zobaczymy jak mi to wyjdzie ;-)
Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam cieplutkiej wiosny :-)
Bardzo ładna i słodka :-)
OdpowiedzUsuńZanim doczekamy się na te prawdziwe w ogródkach, możemy cieszyć oczy Twoją różą :)
OdpowiedzUsuńBardzo udana praca. Pozdrawiam
śliczna :-)
OdpowiedzUsuńBożenko śliczna różyczka :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBożenko różyczka wyszła Ci super :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna różyczka, wyszła bardzo ładnie:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietna opaska:)
OdpowiedzUsuń