Niestety nie mam nic swojego dzisiaj do pokazania, dlatego pochwalę się małżonkowym stołem na zamówienie. Krzesełka już poszły, a teraz pani domówiła stół do kompletu. Tutaj bez blatu, ale podobno będzie a'la marmur.
Lubię takie rzeczy. Mam w tej stylistyce kwietnik i stołek barowy (który miał służyć memu mężowi do popisów kuchennych:) - uważam, że fajnie komponują się z meblami z innych materiałów. A stół małżonkowy - bardzo, bardzo! Pozdrawiam!
hi hi hi, zajączku małżonek mój ma dwóch braci, ale obaj już zaobrączkowani ,,,, To miło że podoba się Wam cudo mojego ślubnego... Dziękuję za odwiedziny i komentarze :-) Pozdrawiam
Bardzo ładny!
OdpowiedzUsuńLubię takie rzeczy. Mam w tej stylistyce kwietnik i stołek barowy (który miał służyć memu mężowi do popisów kuchennych:) - uważam, że fajnie komponują się z meblami z innych materiałów.
OdpowiedzUsuńA stół małżonkowy - bardzo, bardzo!
Pozdrawiam!
aaaaaaaaaaaach!!! Czy Twój mąż nie ma czasem przystojnego i równie zdolnego brata?
OdpowiedzUsuńhi hi hi, zajączku małżonek mój ma dwóch braci, ale obaj już zaobrączkowani ,,,,
OdpowiedzUsuńTo miło że podoba się Wam cudo mojego ślubnego...
Dziękuję za odwiedziny i komentarze :-)
Pozdrawiam
Twój mąż tworzy piękne rzeczy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
piękny jest ten stolik :))
OdpowiedzUsuń