Etykiety

poniedziałek, 19 grudnia 2011

wisior

Ostatnio mam bardzo mało czasu na jakiekolwiek robótki ręczne, a pomysłów w głowie kłębi się tyle że muszę czasami chociaż drobiazg zrobić i od razu mi lepiej :-)
Taki wisiorek za mną chodził od dawna bo mam trochę takich pojedynczych kamyczków. Ten doczekał się obróbki (od MagArt z mojego wygranego candy :-))



7 komentarzy:

  1. bardzo ładnie się prezntuje ten wisiorek :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wcale się nie dziwię, Bożenko, że poprawia Ci się samopoczucie po zrobieniu kolejnej frywolitkowej pracy - ja po utkaniu :) tak pięknego wisiora miałabym szampański humor co najmniej przez tydzień!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny! Uwielbiam frywolitkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczny :) już postanowiłam: uczę się frywolitki :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Frywolitka to Twoja zdecydowanie mocna strona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wisiorek jest przesliczny !!!!!!!!
    Pozdrawiam Swiatecznie !

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...