Etykiety

niedziela, 13 listopada 2011

frywolitkowy naszyjnik

Coś mnie tknęło ostatnio i postanowiłam zrobić taki oto jesienny naszyjnik. Koraliki oczywiście od MagArt. Myślę że to był bardzo dobry pomysł bo wydaję mi się że naszyjnik wyszedł mi bardzo ładny.








7 komentarzy:

  1. Bożenko, wyfrywolitkowałas (jejku, jakie karkołomne słowo wyszło!) bardzo piękny naszyjnik. Podpatrywałam wskazane przez Ciebie w poprzednich postach kursiki frywolitkowania i wydają mi się one taaaakie trudne... Tym bardziej podziwiam Twoje prace:)
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, rzeczywiście bardzo jesienny, choć wydaje się być dosyć ciężki...? Cudowne kolory, ale Ci się poszczęściło, że takie fajne cukierki wygrałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. naszyjnik jest świetny :) super ma kolorek :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Bije od niego ciepło i radość :) Śliczny jest...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...